
Wyobraź sobie, że możesz zjeść tyle tłuszczu, ile kiedykolwiek chciałeś, i nadal schudnąć. Masło, hamburgery, bekon, stek, ser – bez ograniczeń. Z wyjątkiem jednego. W zamian musiałbyś zrezygnować z prawie wszystkich węglowodanów, takich jak chleb, bułeczki, makaron, pizza, a nawet…