Praca analityka medycznego jest bardzo fascynującym kierunkiem zawodowym, głównie z tego względu że mamy tutaj do czynienia z kierunkiem interdyscyplinarnym. Możemy w ramach tego zawodu spotkać się z wieloma wątkami medycznego świata – od farmacji po biotechnologię, co naprawdę może inspirować. Warto zdecydować się na studia tego rodzaju bowiem są niesamowicie interesujące, a do tego zarobki analityka medycznego również robią wrażenie.
Nie jest to łatwy kierunek, trzeba mu poświęcić wiele czasu i pracy, ale z całą pewnością jest to tego warte, gdyż satysfakcja z późniejszej pracy zawodowej na tym kierunku zdecydowanie robi wrażenie. Jest to ogromna nagroda za włożony trud. W tym artykule spróbujemy jeszcze bliżej się przyjrzeć wątkowi, jakim jest praca analityka medycznego.
Co jest nadrzędnym celem pracy analityka?
Przede wszystkim chodzi o to, by analityk medyczny był w stanie wykonać w prawidłowy sposób wszelkie badania diagnostyczne zlecone mu przez lekarza. Wykonuje je w laboratorium diagnostycznym i to najczęściej w zakresie dziedzin takich jak: hematologia, biochemia czy też analityka. Wykonuje np. analizę układu krwiotwórczego w odpowiednio do tego przygotowanej pracowni hematologii, która zawsze musi być wyposażona w zlewozmywak (zobacz przykładowe zlewozmywaki medyczne na www.zlewozmywak.pl). Odpowiada też najczęściej za wykonanie morfologii krwi obwodowej, a ta obejmuje badania biochemiczne, cytologiczne jak również same wyliczenia wskaźników. Zatem jak widać musi on mieć ogromny zasób wiedzy. To jeszcze nie wszystko – bowiem analityk też dokonuje oceny rozmazu krwi obwodowej. W skład takowej oceny zawsze wchodzą zagadnienia takie jak opis morfologiczny krwinek czerwonych, płytkowych. Musi też być tam wyszczególniony w odpowiedni sposób skład krwinek białych czyli tak zwany wzór Schillinga. Kolejnym zadaniem analityka jest ocena oporności krwinek czerwonych. Studia przygotowują w odpowiedni sposób do realizacji wszystkich tych działań. Dlatego też analityk powinien posiadać dogłębną wiedzę na temat drobnego sprzętu laboratoryjnego, z którego to w trakcie realizacji tych zadań będzie korzystać.
Miejsce pracy
Dlatego w żadnym wypadku analitykowi medycznemu nie mogą być obce wirówki czy analizatory hematologiczne. Dlatego w trakcie studiów poznaje on zasady działania tej skomputeryzowanej aparatury, która jest niezbędna do wykonywania morfologii krwi, jak również do innych działań. Analityk medyczny winien też biegle obsługiwać mikroskop, dokonywać ocen rozmazów krwi prawidłowej z jego udziałem. Musi posiadać wysoką znajomość dokonywania rozmazów, zabarwiania i innych ważnych działań. Pracownia biochemii jest miejscem pracy takiego analityka, dlatego powinien on się tam czuć jak ryba w wodzie i biegle dokonywać różnego rodzaju analiz. W analizach musi wiedzieć, jakie parametry się naprawdę liczą. I tutaj bierze przede wszystkim pod uwagę: cukier, mocznik, kreatyninę i wszelkie inne wytyczne zlecone z ramienia lekarza. Połączenie tych nowoczesnych maszyn i wielkiej wiedzy analityka medycznego sprawia, że uzyskiwany wynik można otrzymać w dużo krótszym czasie, a poza tym jest dużo bardziej dokładny i rzetelny niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu.
Chcesz zostać Analitykiem Medycznym? Sprawdź najnowsze oferty pracy w tym zawodzie: https://megapraca.pl/praca-analityk-medyczny
Esencja pracy
Musi taki analityk medyczny dobrze wiedzieć czym są i jakie są wszelkiego rodzaju właściwości fizykochemiczne moczu, bowiem to właśnie on jest odpowiedzialny za przygotowane tegoż materiału do oceny. Nierzadko też jego zadaniem jest dokonywać w pracowni zadań związanych z samą diagnostyką płynu mózgowo – rdzeniowego, co ma naprawdę ważne znaczenie. Wiedza analityka musi być jeszcze większa bowiem pracuje on także z izotopami promieniotwórczymi jeśli zostanie zatrudniony w pracowni sterydowej. W związku z tym na studiach musi porządnie poznać metody radioimmunologiczne i mieć pojęcie że taka praca zawsze mniej lub bardziej wiąże się z jakimś narażeniem na promieniowanie v.
W związku z powyższym absolwenci analityki medycznej mogą szukać pracy w wielu interesujących placówkach. I to nie tylko w medycznych laboratoriach diagnostycznych, jak się większości wydaje czy nawet w zakładach opieki zdrowotnej prowadzących badania kliniczne. Ich fascynująca praca może być osadzona w licznych instytucjach badawczych i ośrodkach badawczo-rozwojowych, a nierzadko nawet w urzędach i instytucjach państwowych.
Analityk medyczny musi się naprawdę skupić na pracy. Koleżanka opowiadała mi jak jakiś czas temu była na pobieraniu krwi w ośrodku zdrowia. Mają am u nich (WWA Mokotów) analizę próbek na miejscu. Kobieta wykonująca tan badania pomyliła fiolki z krwią i były niezłe jaja Okazało się, że ma za dużo męskich hormonów Oczywiście powtórzyła badania i wyszło wszystko ok. Ale ośrodek zdrowia się nie przyznał do winy a ona też nie chciała awantury. W każdym razie od tamtego czasu wszystkie kobiece sprawy leczy w Medice na Smolnej. Mają tam też analizę medyczną więc wszystko jest na miejscu. Bardzo dobrą pracę tam wykonują, sama tam uczęszczam co jakiś czas Jakby ktoś potrzebował to podam stronę http://www.medica2000.com.pl/. Pozdrawiam!
studia bardzo trudne , czasochłonne, po nich 6 lat specjalizacji np. z genetyki czy trsnsfuzji krwi serological.Zarobki z dyzurami bardzo dobre. Minus; mylisz się np.przy trsnsfuzji krwi tylko raz co może być stresujące.
Czy po analityce medycznej można bez problemu dostać prace?
Jestem analitykiem medycznym, pracuje w laboratorium niegdyś prywatnym, dziś wchłoniętym przez dużą korporację. Niestety praca jest wyczerpująca (system dyżurowy) , stresująca ( krew na ratunek, płyny na cito o drugiej w nocy) bardzo odpowiedzialna, nie tylko za wynik badania, ale i za sprzęt. Niestety praca ta nie jest dobrze płatna. Młodzi w firmie za etat dostają niecałe 2000 zł na rękę. Na umowie CP. Jeśli chce się więcej zarobić wtedy trzeba pracować na kontrakcie (ale dochodza koszty prowadzenia firmy), bo można robić po 200 i 250 godzin w miesiącu. Tylko kto chce tak żyć?! Konkurencyjne firmy nie płacą lepiej. Studia są bardzo trudne, więc lepiej już iść na farmację , medycynę lub stomatologię, tam przynajmniej są jakieś perspektywy. Praca analityka laboratoryjnego to bardzo frustrujący i niewdzięczny zawód.
Ludzie o czym wy piszecie, bardzo trudne studia, praca bardzo stresująca, ciągły pośpiech i masę materiału a zarobki jak w Biedronce a czasami nawet niższe. Nikomu nie polecam, radzę dobrze się zastanowić przed wyborem tego kierunku studiów.
A jaką ma Pani styczność z tym zawodem? Jest Pani w trakcie studiów, czy może pracuje? Pytam z ciekawości, bo bardzo kręci mnie ten kierunek i zastanawiam się nad jego wyborem, właściwie nie widzę siebie w czym innym.
@Kasia ja też nie widziałam się w innym zawodzie i wybrałam analitykę medyczną. Drugi raz nie popełniłabym tego błędu. Studia są bardzo ciężkie, ponadto traktują Cię na nich jak osobę drugiej kategorii, bo przecież to nie lekarski ani farmacja, które coś znaczą. Później praca w zawodzie… Niesamowicie ciężka, bardzo odpowiedzialna i do tego niebezpieczna, bo nawet bardzo uważając można zarazić się jakimś syfem. Do tego zarobki… Po 3 latach pracy zarabiam mniej, niż kasjer na wejście w Biedronce. Z plusów: studia są ciekawe, praca na początku też. Niestety szybko wpada się w rutynę, bo codziennie robisz dokładnie to samo. Ponad to jeśli nie chcesz robić płatnej i ciężkiej specjalizacji (tak naprawdę drugie studia, włącznie z upokorzeniami na uczelni) to nie masz absolutnie żadnej możliwości awansu w tej pracy. Oczywiście trzeba się w tej pracy rozwijać i ciągle poszerzać swoją wiedzę. Poza 1 bezpłatnym szkoleniem PTDL w miesiącu, pozostałe są płatne (i dość drogie), ale konieczne, ponieważ w ciągu 5 lat trzeba uzbierać bardzo dużo tzw. punktów edukacyjnych. Szkolenia są wyjazdowe, więc musisz wziąć urlop w pracy, bo pracodawca raczej rzadko puszcza pracownika w tzw. delegację. Czyli marnujesz urlop i pieniądze (ktoś policzył, że żeby uzbierać te wszystkie punkty trzeba zapłacić kilka tysięcy złotych, nie pamiętam ile dokładnie). Także z całego serca odradzam. Nie popełniaj mojego błędu i wybierz proszę coś innego.
@Kasia ja też nie widziałam się w innym zawodzie i wybrałam analitykę medyczną. Drugi raz nie popełniłabym tego błędu. Studia są bardzo ciężkie, ponadto traktują Cię na nich jak osobę drugiej kategorii, bo przecież to nie lekarski ani farmacja, które coś znaczą. Później praca w zawodzie… Niesamowicie ciężka, bardzo odpowiedzialna i do tego niebezpieczna, bo nawet bardzo uważając można zarazić się jakimś syfem. Do tego zarobki… Po 3 latach pracy zarabiam mniej, niż kasjer na wejście w Biedronce. Z plusów: studia są ciekawe, praca na początku też. Niestety szybko wpada się w rutynę, bo codziennie robisz dokładnie to samo. Ponad to jeśli nie chcesz robić płatnej i ciężkiej specjalizacji (tak naprawdę drugie studia, włącznie z upokorzeniami na uczelni) to nie masz absolutnie żadnej możliwości awansu w tej pracy. Oczywiście trzeba się w tej pracy rozwijać i ciągle poszerzać swoją wiedzę. Poza 1 bezpłatnym szkoleniem PTDL w miesiącu, pozostałe są płatne (i dość drogie), ale konieczne, ponieważ w ciągu 5 lat trzeba uzbierać bardzo dużo tzw. punktów edukacyjnych. Szkolenia są wyjazdowe, więc musisz wziąć urlop w pracy, bo pracodawca raczej rzadko puszcza pracownika w tzw. delegację. Czyli marnujesz urlop i pieniądze (ktoś policzył, że żeby uzbierać te wszystkie punkty trzeba zapłacić kilka tysięcy złotych, nie pamiętam ile dokładnie). Także z całego serca odradzam. Nie popełniaj mojego błędu i wybierz proszę coś innego.
Zarobki zarobki zarobki!!!! ( Pisze o pracy w laboratorium medycznym) Na start niecałe 2000zl czyli mniej niż w Biedronce ( o Lidlu nie wspomnę). Ten START może sie utrzymywać bardzo długo gdyż dotakowe pieniądze można zarobić na dyżurach które z są zazwyczaj obstawione przez określonych pracowników którym nie jest na rękę ‘wpuszczać’ dodatkowych osób w harmonogram dyżurów gdyż wtedy to one zarobią mniej – ilość dni w miesiącu jest ograniczona -proste. 10 Lat temu gdy stawałem przed wyborem studiów czytałem podobne sceptyczne komentarze. Myślałem sobie wtedy ze pewnie piszą to jakieś osoby ktore poprostu wybrały zły kierunek i sie w nim nie odnajdują ze pewnie za 5 lat gdy skończę studia będzie inaczej…. Nie nie będzie! Diagności są tak mała grupa zawodowa nie posiadająca w swoich strukturach silnych związków zawodowych ze nie są w stanie wywalczyć żadnych podwyzek. I taka sytuacja raczej sie nie zmieni. Strajk? Dyrektor szpitala na te słowa pewnie powie wam ze tak w ogóle to on robi praktycznie łaskę ze możecie tu pracować. On może w 2 dni zorganizować to by badania były przekierowane i wysyłane do zewnętrznych laboratoriów Diagnostyka , Synevo ( tam niewiele więcej zarobisz 150-200zl) wiec tu pozostajesz dalej z pensja na START i po kilku latach przyjmują o dziwo nowe osoby jeszcze nie świadome… Jeśli wybierasz te studia to napewno nie celuj w rutynowe laboratorium diagnostyczne. Jeśli już to jacyś przedstawiciele bo tez pracują ludzie po analityce. No ale tutaj by sie już przydały trochę inne umiejętości i na rynku pracy bardziej preferowani są na to stanowisko os po biotechnologii, farmacji… Co z tego ze studia ciekawe jak szybko mina i wtedy patrzysz na innych i każdy zarabia więcej od ciebie niestety:(