Relaks pracowników w trakcie wykonywania pracy, to w niektórych krajach Świata wcale nie jest takie dziwne. Natomiast w innych, może wyglądać jak prawdziwa rewolucja. Przykład? Proszę bardzo. Korea Północna. Czy tam pracodawcy oferują swoim pracownikom fotele z masażem w trakcie pracy? Gdyby taki się znalazł, byłaby to prawdziwa rewolucja na tamtejszym „rynku pracy”.Wprost przeciwnie sytuacja wygląda u sąsiada tego państwa – Korei Południowej. Inny świat, inne obyczaje, choć przecież kraje te istnieją w tym samym czasie i w tej samej przestrzeni.
Przykład może skrajny, jednak bardzo dobrze pokazujący dysonans pomiędzy nimi, oraz olbrzymie różnice. Kraje bardziej cywilizowane skupiają wielu przedsiębiorców (także tych spoza ich granic), którzy to z kolei (w ramach jak najbardziej pozytywnie pojętej wdzięczności), pracują na rozwój danego kraju, oraz własnego majątku i majątku swoich pracowników. Po przeciwnej stronie – wszyscy wiemy jak jest, choć przecież współczesna cywilizacja wymaga od ludzi odpowiednich zachowań, wciąż istnieją skrajne przypadki.
Czy relaks pracowników w trakcie wykonywania pracy jest naprawdę taki ważny?
Na to pytanie powinien odpowiedzieć sobie ten przedsiębiorca, któremu zależy na rozwoju własnej firmy, na umocnieniu jej na rynku, oraz na podniesieniu prestiżu swojego (oraz firmy) wizerunku. Fotele z masażem powinny stać nie tylko w biurach. Oczywiście, tamtejsi pracownicy niejako „przykuci” do swoich stołków podczas dnia pracy, wymagają masażu całego ciała, ze względu na sztywność, która utrzymuje się kiedy ciało jest dość długo unieruchomione. Wtedy dany pracownik może skorzystać z takiego fotela z masażem, rozmasować sztywność mięśni, poprawić ukrwienie i wrócić do pracy ze zdwojoną siłą.
Fotele z masażem w biurach, to nie jest żaden nowoczesny wymysł. To zwykła konieczność. Spory wydatek na zakupu takiego fotela wróci dość szybko, ze zdwojoną siłą, w postaci wypoczętego pracownika przez cały dzień pracy, a nie tylko z samego rana. W fotele z masażem powinny zainwestować przede wszystkim przedsiębiorstwa, zatrudniające ludzi na tzw. taśmie. I wcale nie chodzi tu o to, aby pracownicy zamiast pracować, cały dzień wylegiwali się w fotelu z masażem. Każdemu pracownikowi w ciągu dnia pracy należy się jakaś przerwa. Mógłby on ją wykorzystać na masaż i relaks. Nie potrzeba do tego jakichś wymyślnych sztuczek. Wystarczy osobny pokój z zainstalowanym w nim specjalnym fotelem, który da każdemu pracownikowi czas na odprężenie i relaks.
Kiedyś w szkołach na przerwach organizowano gimnastyki rozciągające. Nikt nie wyobraża sobie chyba, że pracodawca każe swoim pracownikom podskakiwać na przerwie, aby rozluźnić styrane mięśnie. Fotele z masażem powstały po to, aby każda kadra pracownicza – z jakiejkolwiek branży – mogła zrelaksować się w czasie pracy, oraz podczas niej odnowić własne siły, które przecież poświęci na rozwój firmy. Warto zainteresować się takim rozwiązaniem, aby nasza firma rozwijała się prawidłowo.