Praca w outsourcingu księgowości oraz kadr i płac otoczona jest wieloma mitami. Często słyszy się, że jest to jedynie nudna, operacyjna, powtarzalna dłubanina, ściśle związana z pracą po godzinach i bardzo niskim wynagrodzeniem.
Jednak, co by nie mówić, ofert pracy w outsourcingu jest na rynku coraz więcej.Firmy zaczęły dostrzegać wielki potencjał, jaki tkwi w wyprowadzaniu niektórych procesów przedsiębiorstwa na zewnątrz i zlecaniu ich profesjonalistom. To zatem dobry moment, żeby zatrzymać się i zastanowić, czy na pewno outsourcing korporacyjny jest tak straszny, jak go malują? Może w obliczu poszukiwania (nowego) zatrudnienia warto spojrzeć na pracę w outsourcingu rachunkowości jak na połączenie prowadzenia księgowości z działaniem mającym realny wpływ na biznes pracodawcy?
Sama ostatnio stanęłam przed wyborem: księgowość wewnętrzna czy outsourcing? W efekcie rozważań podjęłam decyzję o rozpoczęciu pracy w firmie doradczej, gdzie będę miała kilku klientów i będę mogła wykorzystać swoje doświadczenie zdobyte w księgowości wewnętrznej, realizując zlecenia dla tzw. dużych korporacji.
Aby móc podjąć tę – skądinąd ważną życiową decyzję –w sposób przemyślany i rozsądny, zrobiłam swoją analizę korzyści i zagrożeń związanych z pracą w outsourcingu i pracą w wewnętrznej księgowości. Chciałabym się nią podzielić, ponieważ uważam, że może okazać się pomocna dla kogoś, kto ma akurat podobne dylematy w swoim życiu zawodowym. Mam nadzieje, że moja lista mocnych i słabych stron pracy w outsourcingu lub księgowości wewnętrznej pozwoli podjąć zainteresowanym dobrą decyzję odnośnie dalszej drogi zawodowej.
Różnorodność zadań i wyzwań w księgowości i outsourcingu
Praca w księgowości wewnętrznej jest rozwijająca głównie na początku. W moim odczuciu, z czasem, po ułożeniu procesów, praca faktycznie staje się bardzo powtarzalna. Oczywiście, obecne ciągłe zmiany w naszym prawie burzą trochę tę monotonię. Mamy teraz po prostu takie czasy. Kiedy jednak jest spokojnie i wszystko jest odpowiednio zaprojektowane, księgowy wewnątrz spółki co miesiąc wykonuje te same czynności. Dużo zależy też jeszcze od zajmowanego stanowiska. Im wyższe stanowisko, tym różnorodność większa. Jednak pracownicy niższego szczebla przez lata wykonują te same czynności księgowe – ograniczone zarówno do konkretnej branży, jak i problemów oraz wyzwań jednego przedsiębiorstwa.
Jeśli księgowość łączy się z obszarem finansów w zakresie controllingu i sprawozdawczości grupowej, mogą się pojawiać zmiany i nowe wymagania wynikające z rozwiązań narzucanych na poziomie grupy. Bardzo rzadko tak jednak się dzieje, gdyż spółki zazwyczaj mają do tego osobno utworzone działy finansowe i księgowość – niestety – rzadko kiedy ma z controllingiem i sprawozdawczością grupową wiele wspólnego.
Z mojego – co prawda krótkiego, ale jednak! – doświadczenia w pracy w outsourcingu mogę przyznać, że poziom zadań tutaj jest zdecydowanie bardziej zróżnicowany a problemy do rozwiązania – bardziej złożone. Pojawia się dużo ciekawych case’ów, a każdy dzień w pracy przynosi nowe wyzwanie. Oczywiście część zadań jest powtarzalna (jak np. rozliczenia podatkowe, tzw. tax compliance), ale dotyczą one różnych branż, różnych biznesów, zapytań klientów z różnych części świata. Pracując z korporacjami i grupami międzynarodowymi, rozwiązujemy wiele dylematów i wykonujemy wiele czynności księgowo-podatkowych, których na co dzień w księgowości wewnętrznej po prostu się nie spotka.
Owszem, pracownik jest delegowany do obsługi konkretnego projektu, dla konkretnego klienta. Nie oznacza to jednak konieczności pozostawania przy tym kliencie na zawsze. Klientów, którzy chcą delegować procesy przedsiębiorstwa na zewnątrz i korzystać z dobrodziejstw outsourcingu,przybywa a projekty się zmieniają. Efekt? Mamy możliwość pracy w ramach stabilnego zatrudnienia dla kilku różnych, często największych, marek jednocześnie.
Dla młodych pracowników praca w outsourcingu to raj do zdobywania doświadczenia. Dzięki niemu mogą mówić później, że są prawdziwymi księgowymi, którzy nie wprowadzali tylko i wyłącznie wyciągów bankowych i którzy mają zakodowane, aby uzgadniać syntetykę z analityką.
Co ważne, pracownik outsourcingu, zwłaszcza w firmie świadczącej kompleksowe usługi doradcze, ma możliwość uczenia się w sposób praktyczny i konkretny (niekoniecznie łatwy) o najbardziej złożonych procesach biznesowych. Oczywiście pod warunkiem, że traktuje swoją pracę nie tylko jako czynność administracyjną, ale jako działanie umożliwiającemu rozwój osobisty poprzez poznawanie sensu i celowości mechanizmów, z którymi ma do czynienia na co dzień.
Ścieżka kariery – jest, czy jej nie ma?
Księgowość wewnętrzna rzadko daje możliwość rozwoju zawodowego, rozumianego jako awans pionowy i wspinanie się po ścieżce kariery. Księgowy zatrudniony na danym stanowisku pracuje na nim zazwyczaj latami. Aby myśleć o zmianie lub rozwoju, może co najwyżej przenieść się do innego działu, zdobywszy najpierw dodatkowe kwalifikacje. W poszukiwaniu awansu może oczywiście podjąć próbę aplikowania na wyższe stanowisko u innego pracodawcy, ale nie jest to wcale takie proste,ponieważ pracodawcy zazwyczaj chcą osoby z doświadczeniem dokładnie na takim stanowisku, na które w danej chwili prowadzą rekrutację.
Możliwości rozwoju w firmie outsourcingowej, w Poznaniu, Warszawie, Szczecinie, Katowicach lub innym dużym mieście, są zgoła odmienne. Praca tutaj wymaga inicjatywy i zaangażowania, ale jeśli je posiadasz i pokażesz to przełożonemu, w niedługim czasie na pewno możesz liczyć na awans i dalszy rozwój. Szanse na karierę są wielkie, ale musisz sam pokazać, że jej chcesz.
Wyrazy uznania dla księgowej
Z doświadczenia wiem, że rożnie to bywa w firmach z poszanowaniem pracy wewnętrznych działów administracyjnych, w tym działu księgowości. Zwykle księgowość to ostatni dział brany pod uwagę przy kwestiach dodatkowych wynagrodzeń, premii i pierwszy, gdy trzeba ratować wynik przedsiębiorstwa (chodzi tutaj mi.in o reedukację kadry pracowniczej). Dla prezesów i dyrektorów zarządzających księgowość jest tzw. „złem koniecznym”, który nie przynosi żadnej wartości dodanej ich przedsiębiorstwu. Bardzo często wewnętrzny dział księgowy dostaje łatkę działu roszczeniowego i problematycznego, który w żaden sposób nie wspiera core biznesu. Księgowi mają naprawdę trudną rolę,próbując połączyć oczekiwania biznesowe z wymogami księgowo-podatkowymi. I niestety ta rola nigdy nie zostanie tak doceniona, jak wyniki tzw. „sales representatives”.
W outsourcingu pracownik księgowy ma świadomość i poczucie, że jest częścią corebiznesu i że jago praca w bezpośredni sposób wpływa na dochód przedsiębiorcy (pracodawcy). Ma to również przełożenie na podejście tegoż pracodawcy do pracowników. W outsourcingu usług księgowo-podatkowych pracownik jest najważniejszy. Biznes usług profesjonalnych opiera się na pracownikach, na ich wiedzy i na ich doświadczeniu. Pracodawca musi zachować wszystkie standardy rynkowe, aby pracownicy do niego przychodzili i chcieli z nim zostać na dłużej. Pracownicy księgowi z kolei nie mają poczucia, że pozostałe działy w firmie są inaczej wynagradzane, gdyż wszyscy są częścią tego samego biznesu. W tej chwili już prawie normą jest, że firmy outsourcingowe zapewniają takie same –jak nie lepsze – benefity swoim pracownikom (dodatkowe ubezpieczenie, opieka medyczna, karta na siłownię czy bilety do kina).Przy tzw. „rynku pracownika” również wynagrodzenia w outsourcingu usług nie odbiegają już od standardów rynkowych.
Komunikacja w tym biznesie to podstawa
Ostatnim spostrzeżeniem, jakim chciałabym się z Wami podzielić, jest moje przekonanie, że osoby pracujące w outsourcingu lepiej się komunikują niż pracownicy wewnętrznych działów księgowych.
Wynika to m.in. z zakresu obowiązków, jakie dana praca ze sobą niesie. W outsourcingu usług trzeba myśleć o zadowoleniu klienta końcowego i być otwartym na częste dodatkowe zapytania z jego strony. Trzeba zachować opanowanie w sytuacjach stresowych i potrafić dyplomatycznie rozegrać każdą sytuację. Długie lata doświadczenia w outsourcingu korporacyjnym powodują, że ludzie szybko nawiązują kontakty, świetnie precyzują swoje potrzeby i przede wszystkim są otwarci na innych. Jest to niezwykle ważne w ogólnych kontaktach międzyludzkich.
Księgowość wewnętrzna nie daje aż takich możliwości w zakresie rozwoju umiejętności komunikacyjnych.Często pojawiają się z tego powodu dziwne, narastające obustronnie frustracje. Niezadowolony pracodawca, który otrzymuje ciągłe sygnały od innych działów, skarżących się na brak precyzyjnych komunikatów ze strony działu księgowego i pracownik księgowości, który po prosu nie umie być otwarty na innych, gdyż do wykonywania jego pracy wystarczała do tej pory tylko analiza liczbowa otrzymanych dokumentów, a potrzeba komunikowania się schodziła dotąd na drugi plan.
Warto mieć to na uwadze, zwłaszcza w kontekście ostatnich informacji, jakie otrzymywałam od headhunterów;wszyscy zgodnie podkreślali, że przy rekrutacji na wyższe stanowiska finansowo-księgowe wiedza merytoryczna nie jest wcale najważniejsza, a tzw. umiejętności miękkie mają w tym procesie ogromne znaczenie.
To na tyle moich spostrzeżeń i refleksji odnośnie porównywania zalet i wad pomiędzy pracą w outsourcingu i pracą w księgowości wewnętrznej. Mam nadzieję, że moja analiza okaże się przydatna i pomoże osobom zainteresowanym pracą w księgowości podjąć ostateczną decyzję co do wyboru swojego przyszłego wymarzonego miejsca pracy.
Dziękuję
Katarzyna JAWORSKA
Accounting Manager w RSM Poland