Karta MultiSport – dlaczego warto zapewnić ją w swojej firmie?

14-ways-i-trick-myself-into-going-to-the-gym

Karta MultiSport to karta, którą pracodawca może wykupić dla swego pracownika, aby mógł on intensywnie korzystać z takich dobrodziejstw własnego miasta, jak np. basen, siłownia (np. pilates) taniec, czy nawet treningi sztuk walki, itp. Takie miejsca wcale nie są tanie i należy płacić każdorazowo za wejście.

Karta MultiSport uprawnia do korzystania z wielu obiektów sportowych na terenie praktycznie całego kraju. A więc są to miejsca gdzie uprawia się różne sporty, oraz odbiera inne profity (np. lepsze samopoczucie). Jednak sama karta nie jest tania, choć jednocześnie jest marzeniem wielu ludzi, pracujących na posadach często cały dzień.

Kartę opłaca się poza tym cyklicznie (miesięcznie) więc i wydatek z wypłaty może być znaczny. Ale czy to znaczy, że nie jest ona dla zwykłych ludzi, tylko bogatych? To nie jest do końca tak. Każdy może sobie taką kartę wykupić, jednak częściej jest ona dawana ludziom w firmach w których pracują. Może się zdarzyć także, że to szef danej firmy funduje taką Karta MultiSport dla swych pracowników. Oczywiście, musza się oni jakoś wykazać, jakoś na nią zasłużyć. Także Kartę MultiSport pracodawca może dofinansować w ramach świadczeń socjalnych.Jakkolwiek by wyglądało finasowanie takiej karty, jej używanie powinno się opłacać zarówno pracodawcy, jak i pracownikowi.

Czy szef powinien zastanowić się nad wprowadzeniem Karty MultiSport w firmie?

Jak najbardziej tak. Ale najlepiej nie za darmo. Wszystko to co jest za darmo, nierzadko w ogóle nie jest doceniane. I co z tego, że szef ofiaruje takie karty swoim pracownikom, skoro oni raczej pewnie woleliby premię w postaci „żywej gotówki”? Karta MultiSport jest dużym udogodnieniem dla chcącego ćwiczyć w siłowni, czy chodzić na basen, taniec, a może nawet nauczyć się bronić na lekcjach ze sztuk walki. To zależy, ile ktoś ma czasu na potencjalne wykorzystanie takiej karty. Jeśli dany pracownik nie ma czasu, lub po prostu mu się nie chce, nie powinien jej brać od pracodawcy nawet, jak poczuje się gorzej na widok zniesmaczonych współpracowników. No bo jak to? Nie chce takiej „wypaśnej” karty, uprawniającej do uprawiania sportu w profesjonalnych obiektach sportowych?

Ciekawe dlaczego?

Pewnie w ogóle nie uprawia sportu i jest zwykłym leniem. Presja wywierana na takim pracowniku, niejako zmusza go do przyjęcia karty MultiSport, choć może on z niej nie korzystać. Dlatego – dla większej motywacji i nauki asertywności swoich pracowników, szef powinien „pomyśleć” nad miesięczną odpłatnością za kartę i to na tyle wysoką, że tylko ten, co naprawdę będzie chciał z niej korzystać – pozytywnie się zdecyduje.

Co daje taka karta firmie?

Karta MultiSport – w zależności od jej rodzaju – uprawnia do korzystania z wielu obiektów sportowych, usytuowanych na terenie całego kraju. Można pozytywnie się relaksować np. w basenie, a przecież pływać lubi większość z nas. Woda uspokaja i daje poczucie przynależności i jednocześnie odrębności. Ale nie tylko basen. Która kobieta nie chciałaby się nauczyć bronić? Lub po prostu tańczyć?

Artykuł opracowano przy współpracy z blogiem http://www.athleticbody.pl

Uwaga! Wszystkie artykuły dotyczące usług, produktów medycznych chemicznych oraz wszelkiego typu suplementów mają charakter wyłącznie informacyjny. Informacje te przeznaczone są do badań naukowych – nie należy traktować ich jako porady, czy zachęty do kupna lub/i stosowania. Nasza serwis informacyjny nie ponosi odpowiedzialności za skutki jakie może przynieść stosowanie substancji opisywanych w artykułach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *