Jak bardzo pracodawca może ingerować w Twój ubiór?

Dress-Code

Nawet, jeśli pracujemy we własnej firmie, ubiór jest bardzo ważny. Jak to mówią: „Jak nas widzą, tak nas piszą”. W domu możemy chodzić jak nam się podoba. Ale w pracy należy dostosować się do ogólnych warunków regulaminowych (jeśli oczywiście nasz pracodawca takowe wcześniej ustalił). W kodeksie pracy nie ma konkretnych przepisów mówiących, na ile pracodawca może ingerować w ubiór pracownika. Te przepisy które są, dotyczą zachowania ustalonego porządku (art.9 Kodeksu Pracy), czy wręcz narażenia pracodawcy na straty (art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu Pracy – w tym wypadku z powodu niestosownego ubioru).

Jaki ubiór jest stosowny, a jaki nie?

Stosowny ubiór w pracy to taki ubiór, który jest zgodny z obowiązującym regulaminem ustalonym przez pracodawcę. To nie jest tzw. „regulamin ogólnopolski” – czyli dotyczący wszystkich przedsiębiorstw. Każda jedna firma ma prawo we własnym regulaminie ustalić, jak pracownicy pracujący na etacie w tej firmie mają przychodzić do pracy ubrani.

Więc siłą rzeczy taki podpunkt w regulaminie dotyczący ubioru, może się znacznie różnić od innych tego typu podpunktów w regulaminach innych przedsiębiorstw. Np. w firmie sprzątającej będzie obowiązek noszenia fartuchów ochronnych, a w kancelarii prawnej, odpowiednich np. garsonek (dla pań), czy garniturów (dla panów). Nie ma w tym nic dziwnego. W większości przypadków pracodawca musi zapewnić względne bezpieczeństwo swoich pracowników na terenie pracy (swojej firmy) i dlatego może żądać (za pomocą regulaminu) odpowiedniego ubioru, stosownego do wykonywanej pracy.

Dotyczy to szczególnie pracy w warunkach szkodliwych (odpowiednie skafandry, rękawice itp.). Nikt raczej nie będzie pracował przy maszynie np. w rozciągniętym swetrze – bo akurat taki sweter może poświęcić i nawet jak się zniszczy, to nie będzie szkoda – ponieważ może zostać np. wciągnięty do maszyny. Naraża to jego zdrowie i życie. Były przypadki np. na hali produkcyjnej, gdzie są wytwarzane kable, nagłego zaginięcia pracownika, który został wciągnięty przez zwijarkę do środka. Gdyby był odpowiednio ubrany, nie doszłoby do takiego nieszczęścia.

Ubiór w biurze.

Ubrania GraffJeśli chodzi o biuro, tu już nie ma tak restrykcyjnych przepisów, które tłumaczą się bezpieczeństwem pracownika. W biurze raczej nikt nie zginie, jednak – poprzez niestosowny ubiór – może narazić swego pracodawcę na znaczne straty. Dlaczego? Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy do biura prawniczego (kancelarii prawnej) przychodzi klient.

Potrzebuje on prawnika, aby uzyskać wielkie odszkodowanie. Już na wstępie przyjmuje go jakaś panienka, ubrana w wytarte, potargane jeansy (taka jest obecnie moda) i wyciągnięty t-shirt. Na to wszystko jeszcze niech żuje gumę. Co sobie taki klient pomyśli? Skoro pracodawca tej kancelarii nie zwraca uwagi na tak oczywistą rzecz, jak ubiór pracowników, nie będzie też zbyt dokładny w wywalczeniu dla niego odpowiedniego odszkodowania. Klient zaczyna się zastanawiać nad zmianą adwokata. Kancelaria traci dobrego (zamożnego klienta), który idzie do konkurencji. A to wszystko przez – obecną modę.

Poradnik przygotowano wspólnie z firmą motiveandmore.pl – sprawdź najnowszą kolekcją jaką są Sukienki wieczorowe Motive & More

Uwaga! Wszystkie artykuły dotyczące usług, produktów medycznych chemicznych oraz wszelkiego typu suplementów mają charakter wyłącznie informacyjny. Informacje te przeznaczone są do badań naukowych – nie należy traktować ich jako porady, czy zachęty do kupna lub/i stosowania. Nasza serwis informacyjny nie ponosi odpowiedzialności za skutki jakie może przynieść stosowanie substancji opisywanych w artykułach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *