Globalizacja jest faktem. I nikt temu nie może zaprzeczyć. Wraz z nią docierają także (a może przede wszystkim) również obcojęzyczne nazwy, bez których nagle nie możemy się obejść. Dropshipping jest właśnie jedną z takich nazw, która określaja konkretną działalność, dotyczącą pośrednictwa handlu poprzez internet.
Ktoś mógłby powiedzieć, iż jest to zwykła, internetowa akwizycja – tak bardzo znienawidzona w stacjonarnej formie – jednak, nie jest to tak do końca prawdą. Oczywiście , pośredniczymy przy sprzedaży, ale wiele praw i obowiązków bierzemy na siebie, w zależności od tego, jaką umowę podpiszemy z dystrybutorem.
Na czym polega dropshipping?
Jeśli mamy własny sklep internetowy, a nie mamy możliwości magazynowania towarów (brak miejsca w domu, ponieważ akurat mieszkamy w maleńkiej kawalerce z całą naszą 5-osobową rodziną, psem, kotem i chomikiem, choć zawsze mogłoby być gorzej. W tym wypadku ten dach nad głową jest nasz, własny), wtedy aby móc utrzymać sklep internetowy, możemy zainteresować się właśnie dropshippingiem. Polega to na tym, iż normalnie wystawiony w naszym sklepie internetowym towar, znajduje się w magazynie dystrybutora i to właśnie on zajmuje się pakowaniem zamówionego towaru i wysyłką do klienta. Czyli nasza rola w tym całym handlu, polega tylko na znalezieniu potencjalnego nabywcy. Można powiedzieć, że sprzedajemy towar, którego nie widzieliśmy na oczy, a klient może myśleć, iż to właśnie my jesteśmy sprzedawcą. Brzmi jak akwizycja, choć nie mamy towaru w ręku i nie chodzimy po domach wciskając go ludziom. I to jest ta różnica.
Dropshipping – wady
Są jakieś wady? Oczywiście. Tutaj – dla lepszego zrozumienia – można posłużyć się przykładem. Na stronie naszego sklepu mamy najnowsze iPhony w promocyjnej cenie, powiedzmy z 40 % rabatem. Taką ofertę dał nam nasz dystrybutor. Co się dzieje z tym towarem? Klienci kupują jak opętani, my wysyłamy do dystrybutora prośbę o potwierdzenie, czy owe iPhony są na jego magazynie dostępne. W/w dystrybutor może mieć podpisaną umowę sprzedaży nie tylko z nami, ale także z innymi sklepami internetowymi. Tym sposobem ten atrakcyjny towar może się szybko skończyć, a my zostaniemy z niezrealizowanymi zamówieniami. Już wiadomo. Klienci się denerwują, a nasz sklep zaczyna zbierać negatywne komentarze, a jak wiadomo w internecie nic nigdy nie ginie i takie komentarze mogą popsuć nam interes. Może i ten przykład jest skrajny, ale przecież możliwy. Tak samo może się stać z innymi towarami. Jednak wszystko zależy od umowy, jaką podpiszemy z naszą hurtownią (dystrybutorem). Po to są właśnie umowy, aby regulowały naszą współpracę.
Dropshipping – zalety
Mogą być zalety w tej formie sprzedaży? Oczywiście, a największą zaletą jest brak magazynu, za który trzeba by było płacić miesięcznie. No, chyba, że mamy duży dom i puste garaże. Jednak wtedy musielibyśmy wyłożyć dużą gotówkę na towar, którym chcemy handlować. Poza tym odchodzi nam pakowanie i wysyłka (zakup materiałów pakujących), umowy z kurierami, czy poczta polską. A więc eliminujemy dość duże koszty, które możemy przeznaczyć np. na reklamę.
Załóż swój sklep internetowy z modelu sprzedaży dropshippping