Cross selling, czyli sprzedaż krzyżowa to w dużym skrócie oferowanie pakietu wielu dodatkowych produktów do produktu podstawowego. W ten sposób sprzedawca może zwiększyć swoje zyski, a klient trzymać wszystkie produkty na preferencyjnych warunkach. Cross selling jest obecnie bardzo popularny w branży nieruchomości, a szczególnie w ich zakupie na kredyt. Banki do kredytów hipotecznych dorzucają ogromną ofertę innych produktów.
Każda osoba, która chce kupić nieruchomość w kredycie, musi złożyć do banku wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego. Wniosków tych jednak jest obecnie całe mnóstwo, a w ofercie poza kredytem hipotecznym klienci otrzymują wiele innych ofert produktowych. Co więcej, jeśli z nich skorzystają, mogą liczyć na kredyt hipoteczny na preferencyjnych warunkach, o wiele bardziej korzystnych niż w przypadku oferty standardowej. W skrócie można stwierdzić, że im więcej dokupimy do kredytu, tym mniej nas będzie sam kredyt kosztował. To dobre rozwiązanie, ale nie zawsze.
Sporo niepotrzebnych produktów
Oferta cross sellingu wydaje się bardzo korzystna dla osób, które potrzebują kredytu hipotecznego. Dokupują więc wiele dodatkowych produktów bankowych, dzięki którym sam kredyt jest tańszy – niższa jest marża lub zerowa prowizja. Najczęściej, aby obniżyć koszt kredytu, trzeba założyć rachunek oszczędnościowo rozliczeniowy w danym banku, skorzystać z oferty karty kredytowej czy założyć lokatę na określoną kwotę. Owszem, takie produkty są przydatne, ale tylko wtedy, gdy są nam faktycznie potrzebne. W przeciwnym razie mogą też generować dodatkowe koszty. Nie ma za bardzo sensu sięgać po kartę kredytową w sytuacji, gdy jej nie potrzebujemy. Ale często w cross sellingu można dokupić też polisę ubezpieczenia zakupionej nieruchomości i to jest już opcja jak najbardziej korzystna. Nie tylko dostajemy kredyt hipoteczny na preferencyjnych warunkach, ale również za ubezpieczenie mieszkania będziemy płacić sporo mniej.
Wiele formalności do spełnienia
Osoby, które zastanawiają się, jak dostać kredyt hipoteczny na interesującą ich kwotę, powinny przede wszystkim wiedzieć, że potrzebna będzie zdolność kredytowa oraz dobra historia kredytów w biurach informacji gospodarczych. Banki chętnie udzielają finansowania tym kredytobiorcom, którzy uczciwie i terminowo regulują swoje zobowiązania i nie unikają odpowiedzialności finansowej. Zanim złożymy wniosek o kredyt dobrze jest również zrezygnować z kart kredytowych i pospłacać je, podobnie jak niewielkie kredyty gotówkowe, które mogą mocno obniżać nam naszą zdolność kredytową. Podczas składania wniosku należy wypełniać go zgodnie ze stanem faktycznym i bez prób zakłamania rzeczywistości. Wiele kwestii bank może sobie bowiem sprawdzić, zwłaszcza w sprawach innych kredytów i pożyczek. Jeśli podamy we wniosku, że ich nie mamy, a bank znajdzie informację, że jednak tak, automatycznie na wstępie staniemy się wnioskodawcami mało wiarygodnymi.