Fantastyczne mieszkanie w Gdańsku może być kuszące, ale czy kiedykolwiek pomyślałeś o tym, że jego cena może być związana z wysokością minimalnej płacy w Polsce, albo stopą bezrobocia? Jeśli nie, warto dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat – a tym celu zapraszamy do zapoznania się z merytoryczną wartością tego artykułu, która powstała na bazie analiz wykonanych przez portal Rynek Pierwotny.pl.
A więc interesuje Cię oferta nowych mieszkań w Gdańsku i postanowiłeś dowiedzieć się czegoś więcej na temat parametrów wpływających na koniunkturę rynku nieruchomości, związanych z rynkiem pracy. Słusznie! Na początku tego roku wyżej wspomniany portal opublikował interesującą analizę dotyczącą tego tematu, a mianowicie chodziło o zbadanie związku ścieżki wzrostu płacy minimalnej i jej powiązania z tym, co się dzieje w cennikach deweloperów i bazie tego można było wysnuć następujące wnioski względem tego, co będzie się działo w Polsce w 2024 roku:
-
płaca minimalna wzrośnie w Polsce do poziomu 4000 zł (urzędowe założenia),
-
stawki deweloperskie za metr kwadratowy wzrosną nawet o 50% w stosunku do obecnych.
Gwoli ścisłości warto zauważyć, iż wyżej wymienione przewidywania miały miejsce w lutym br, a więc zanim jeszcze w Polsce zapanował stan epidemiologiczny związany z wybuchem pandemii Covid-19. Dzisiaj po paru miesiącach można powoli zacząć twierdzić, iż niestety szansę na ww płacę minimalną w okresie do 4 lat są małe, o ile w ogóle realne, zatem całą analizę nie można brać szczególnie do siebie. Jednak jej wykonanie i wykazana korelacja pokazała, że w istocie rynek pracy może mieć znaczący wpływ na to, co się dzieje w cennikach deweloperów.
Jeśli nie prowzrostowa prognoza to, co?
Aby odpowiedzieć na to pytanie warto spojrzeć na dynamikę innego czynnika powiązanego z rynkiem pracy, a mianowicie chodzi o stopę bezrobocia. O ile w przypadku korelacji mieszkaniówka i płaca minimalna mieliśmy chodziło o stosunek dodatni, tutaj sytuacja jest wręcz odwrotna i mamy do czynienia z korelacją ujemną, gdzie:
-
wzrost bezrobocia implikuje mniejsze ceny na rynku pierwotnym,
-
spadek bezrobocia implikuje większe ceny na rynku pierwotnym.
Biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą, w jakiej znajduje się obecnie nie tylko Gdańsk, czy Polska ale wręcz świat ogółem – można wysnuć wnioski, że tendencja ta będzie na korzyść osób zainteresowanych zakupem mieszkania, natomiast deweloperzy oferujący takie nieruchomości w Gdańsku muszą liczyć się z tym, że ceny na rynku będą musiały zostać zmniejszone.
Można też uznać, że skoro taka dynamika i tendencja utrzymują się na rynku już od tak długiego czasu, wręcz kilkunastu lat – to można stwierdzić, iż nic się nie zmieni w tej kwestii przez kolejne lata, więc traktowanie tej zależności jako dość wiarygodnego źródła informacji względem tendencji na rynku nieruchomości w samym Gdańsku, jak i całej Polsce jest dość dobre i warto to obserwować bez względu na to, po której stronie barykady się stoi – czy mowa o byciu deweloperem, czy klientem zainteresowanym zakupami na rynku nieruchomości w Trójmieście.